czwartek, 3 kwietnia 2014

Rozdział 7 I cz.

*Harry*
Zayn siedział na krześle trzymając delikatnie dłoń Maddie.
-Nie możesz... Nie możesz... Nie teraz... Musisz walczyć...-szeptał, powtarzając te same słowa w kółko, a po policzkach spływały mu łzy.
-Chłopie nie załamuj się, damy radę... Musimy... A teraz ruszaj się, bo mamy wywiad, a Paul nas zabije jak nie przyjdziemy...-dodałem smutnym głosem.
-W dupie mam ten wywiad, a i Paula i tych pieprzonych dziennikarzy tak samo.
-Zresztą ja też...-po tych słowach usadowiłem się obok Mulata.... i czekaliśmy... Na co? Na cud...
-Nie mogę, nie mogę... Idę do lekarzy może coś się jeszcze da zrobić... Zostań i jej pilnuj.-wstałem i wyszedłem z sali kierując się w stronę pokoju lekarskiego.
*Zayn*
Nie mogłem się powstrzymać, gdy tylko Harry wyszedł wstałem i delikatnie nachyliłem się nad Maddie. Musnąłem delikatnie jej usta, ale tego co się stało później, nikt, by się nie spodziewał. Wszystkie maszyny zaczęły pikać, a na ekranie pojawiła się prosta linia. Lekarze i pielęgniarki wbiegli, a Hazza, który za nimi biegł zatrzymał się w drzwiach i płakał...
-Proszę stąd wyjść!-krzyknęła jedna z kobiet, więc wyszedłem, więc opuściłem salę, stałem jak słup patrząc się w szybę, która była zasłonięta.
*Harry*
Gdy po30 minutach wyszedł doktor.
-Czy mógłbym pana prosić na rozmowę?-spytał grobowym tonem, co jak się domyślam, znaczyło o złych wiadomościach. Nie czekając na odpowiedź, której i tak by nie dostał skierował się do swojego gabinetu, a ja za nim.
-Maddie ma poważną wadę serca, niestety jej stan się pogarsza, ono powoli przestaje bić. Bardzo mi przykro, ale na razie nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Ona umiera...-nie słuchałem go dalej, pobiegłem do Zayna i nie patrząc na nic wtuliłem się w niego szepcząc cichutko:
-Ona nie może umrzeć, nie może... To moja młodsza siostra, nie może, nie może...
**********
Hejka :D 
Jak widzicie napisałam to coś, 
co mi się kompletnie nie podoba, ale jest...
SZCZERZE? Gdyby nie Weronika Styles <3 to ten rozdział pojawiłby się
w całości, ale jutro.
Jednak postanowiłam, że podzielę go na dwie części i tak oto JEST!

P.S. Ogłoszenie Parafialne!!! xD Proszę komentujcie, to dla mnie wielka motywacja <3

A teraz już lecę, bo muszę się nauczyć na jutrzejszą kartkówkę :/
Buziaki <3 :* Do następnego!

2 komentarze:

  1. Aww <3 Doczekałam się...To jest taki mega mega mega mega ♥♥ Dawaj next`a ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie ja ? Miło miło <3 Mam tak samo ♥ Gdyby nie ty ♥

      Usuń